Rynek produktów menstruacyjnych jest obecnie znacznie bogatszy niż jeszcze kilka lat temu. Zróżnicowanie to zaskakuje tym bardziej, że nowoczesny tampon powstał dopiero w pierwszej połowie ubiegłego wieku. Dziś kobiety mają znacznie więcej opcji do wyboru, a niektóre z nich mogą być nawet uznawane za praktyczniejsze. Jak jednak ma się do tego ochrona środowiska?
Według informacji udostępnionych przez BBC każdego miesiąca menstruuje 1,8 miliarda osób na świecie. Zdecydowana większość z nich używa jakiegoś rodzaju artykułów menstruacyjnych, co oznacza dużą ilość odpadów. Z drugiej strony część z nich wybiera produkty wielokrotnego użytku. Zespół badaczy z Francji i Stanów Zjednoczonych postanowił zatem sprawdzić, czy te drugie są faktycznie bardziej przyjazne dla środowiska. Analizie poddano cztery rodzaje produktów: jednorazowe organiczne i nieorganiczne podpaski oraz tampony z aplikatorem, podpaski wielokrotnego użytku, bieliznę menstruacyjną, a także kubeczki menstruacyjne wykonane z silikonu lub gumy o pojemności 20-30 ml. Badanie prowadzono przez rok we Francji, Indiach i USA, uwzględniając osiem wskaźników oddziaływania na środowisko: potencjał globalnego ocieplenia, zasoby kopalne, użytkowanie gruntów, zużycie wody, skutki rakotwórcze, ekotoksyczność, zakwaszenie i eutrofizacja. Obejmowało to okres od produkcji do utylizacji.
We wszystkich trzech krajach i we wszystkich kategoriach zwycięzcą okazał się kubeczek menstruacyjny. Za nim uplasowała się bielizna menstruacyjna, a następnie podpaski wielorazowe i na końcu artykuły jednorazowe. Wyniki te jednak niekoniecznie oznaczają, że kubeczki są jedynym słusznym wyborem.
Zobacz też: Płaciliśmy za nie 500 zł. Teraz będziemy mieć je za darmo. Chodzi o ważne badania
Stosowanie kubeczków menstruacyjnych zyskuje coraz więcej zwolenników, ale należy podkreślić, że przy metodzie tej łatwo popełnić błąd. Część lekarzy odradza ich stosowanie nastolatkom, a i w przypadku starszych kobiet ważna jest edukacja.
Nieprawidłowo włożony kubeczek może uciskać pęcherz lub odbytnicę i nie będzie skutecznie zbierał krwi menstruacyjnej
- wyjaśnia Shazia Malik, konsultantka położnictwa i ginekologii w Portland Hospital w Londynie, cytowana przez BBC. W niektórych przypadkach może dojść nawet do rozwoju infekcji intymnych. Z kolei współpracowniczka naukowa Instytutu Środowiska w Sztokholmie Carla Liera podkreśla, że stosowanie artykułów wielokrotnego użytku nie zawsze jest możliwe ze względów higienicznych przy utrudnionym dostępie do wody (np. w przypadku osób w kryzysie bezdomności). Używanie produktów jednorazowych nie powinno być uznawane za coś złego, jeśli jest związane z naszą indywidualną sytuacją, choć mają one faktycznie negatywny wpływ na środowisko. Plastik stosowany w podpaskach i tamponach rozkłada się nawet 500-800 lat. Pełny raport za temat omówionych badań jest dostępny pod tym linkiem.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.