Serie A

Arkadiusz Milik nieoczekiwanie przedłużył kontrakt z Juventusem, mimo że cały obecny sezon stracił przez kontuzje. Decyzję klubu analizują włoskie media, tym razem zrobił to dziennik "Corriere dello Sport". I widzi dwa scenariusze dotyczące przyszłości polskiego napastnika. "Oba słuszne" - podkreślono.

Arkadiusz Milik niespodziewanie przedłużył umowę z Juventusem, ale dokonał tego na nieoczywistych warunkach. Kibice Starej Damy po tym ruchu szydzą, że ich klub bardziej niż o wyniki dba o amortyzację finansową, jednak włoskie media widzą w nim korzyści dla obu stron. Jakie konkretnie?

- Innym przykładem jest Zieliński, który nie pokazał nawet 30 procent tego, co powinien - powiedział Andrea Stramaccioni o Piotrze Zielińskim w radiu CRC. Polak trafił do Interu Mediolan latem, ale jak na razie nie spisuje się najlepiej. Podobnego zdania jest również dziennikarz Sandro Sabatini.

Sensacyjne wieści o Arkadiuszu Miliku przekazał Giovanni Albanese. Do niedawna wydawało się, że Polak z końcem sezonu opuści Juventus. Tymczasem według informacji włoskiego dziennikarza, Milik zostanie w klubie na dłużej! Uczyni to jednak na dość nietypowych zasadach.

Łukasz Skorupski wyleczył uraz mięśnia przywodziciela i wrócił do gry w barwach Bolonii. Reprezentant Polski znalazł się w wyjściowym składzie na ligowe spotkanie z Udinese, które zakończyło się bezbramkowym remisem. Jak włoskie media oceniły Skorupskiego za to spotkanie? Nie brakuje słów pochwały w kierunku Polaka. "Witamy go z powrotem" - czytamy.

Do niezwykłych scen doszło podczas spotkania rozgrywanego w ramach 34. kolejki Serie A pomiędzy Atalantą Bergamo a Lecce. Drużyna gości zagrała w nim w strojach bez barw klubowych, z czarną wstążką zamiast herbu oraz napisem mocno uderzającym we władze ligi, który pojawił się w miejscu logotypu sponsora. Wszystko z powodu żałoby, którą aktualnie przechodzi klub.

"Mijał rywali, miał odpowiednią energię i nie można oczekiwać wiele więcej, jeśli gra tak krótko" - napisali Włosi o Nicoli Zalewskim po meczu Interu Mediolan z AS Romą (0:1). Na boisku pojawił się również Piotr Zieliński, który wrócił po kontuzji. Dziennikarze podsumowali jego występ jednym, wymownym zdaniem.

Inter Mediolan po raz kolejny zawiódł i przegrał na własnym stadionie z AS Romą 0:1. Decydujące trafienie padło jeszcze w pierwszej połowie. Tym samym ekipa Simone Inzaghiego bardzo skomplikowała sobie sytuację w walce o mistrzostwo Włoch. W drugiej połowie na boisku pojawił się Piotr Zieliński, który wrócił już do zdrowia po kontuzji.

Dwa trofea w tym sezonie Inter Mediolan przegrał, ale dalej pozostaje w grze o dwa najważniejsze - Serie A i Ligę Mistrzów. Co jednak, jeśli i na tych frontach zawiodą? Czy posada Simone Inzaghiego, który ściągał Piotra Zalewskiego i Nicolę Zalewskiego, będzie zagrożona? Zdaniem włoskich mediów Inter już podjął decyzję.

Po raz ostatni Piotr Zieliński pojawił się na murawie na początku marca. Wtedy to doznał dość groźnej kontuzji, która wyeliminowała go z gry w aż 10 spotkaniach klubowych, a także dwóch reprezentacyjnych. Ale wydaje się, że w końcu nastał kres jego koszmaru. Nowe wieści w sprawie Polaka przekazał gianlucadimarzio.com. Kibice i sam Simone Inzaghi będą zadowoleni.

Paweł Dawidowicz w ostatnich miesiącach grał, co się dało w Hellasie Verona. Tyle że po ostatnim meczu ligowym z Romą pojawił się problem mający dosyć poważne konsekwencje dla reprezentanta Polski. Jakie konkretnie? O tym poinformował włoski klub w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej.

Atalanta i Lecce w tym sezonie Serie A walczą o zupełnie inne cele. Pierwsi chcą zakończyć rozgrywki na podium, a drudzy liczą na utrzymanie w elicie. W piątek miało dojść do bezpośredniego starcia. Wiadomo już, że nie dojdzie. Wszystko przez wielką tragedię, której doświadczył klub ze Stadio Via del Mare. "Słowa są zbędne" - czytamy.

Kosta Runjaić będzie trenerem na poziomie Serie A w kolejnym sezonie? To scenariusz określany jako "trudny", o czym pisze jeden z dziennikarzy DAZN. Istnieje nawet prawdopodobieństwo, że Runjaić nie dotrwa do końca sezonu. We włoskich mediach czytamy, który mecz może okazać się decydujący dla Runjaicia, a także kto może go zastąpić.

"Wchodzi z właściwym nastawieniem", "zawsze stara się coś stworzyć" - tak włoskie media komentują występ Nicoli Zalewski w rewanżowym meczu półfinału Pucharu Włoch pomiędzy Interem Mediolan i AC Milanem. Reprezentant Polski, który wszedł przy wyniku 2:0 dla rywali, nie pomógł swojemu zespołowi odwrócić wyniku.

AC Milan musiał wygrać dzisiejszy mecz z Interem, jeżeli chciał zostać w grze o udział w europejskich pucharach. Dla piłkarzy Sergio Conceicao liga jest już w zasadzie stracona, ale w Pucharze Włoch mają szansę na końcowy triumf. I dziś znacząco się do niego przybliżyli, bo Milan wygrał rewanż z Interem 3:0 i awansował do finału. Bohaterem połowy Mediolanu został Luka Jović - strzelec dwóch goli.

Blisko dwa miesiące temu Piotr Zieliński doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry na długi czas. Obawiano się, że Polak może nie zagrać już w tym sezonie, ale ostatnio pojawiły się dużo bardziej pozytywne wieści w tej sprawie. Teraz kolejne wieści przekazała "La Gazzetta dello Sport", a pomocnik jest coraz bliżej powrotu na boisko.

30 kwietnia Inter Mediolan zagra pierwszy mecz z FC Barceloną, a stawką całego dwumeczu jest awans do finału Ligi Mistrzów. Wcześniej Inter zmierzy się w derbowym starciu z Milanem w Pucharze Włoch, natomiast w weekend czeka go rywalizacja z Romą. W związku z pogrzebem papieża Franciszka doszło do pewnej zmiany w harmonogramie. Inter będzie miał mniej czasu na regenerację przed kluczowymi spotkaniami tego sezonu.

W Poniedziałek Wielkanocny świat obiegła bardzo smutna wiadomość o śmierci papieża Franciszka. W związku z żałobą odwołano wiele wydarzeń, w tym mecze włoskiej Serie A. To jednak nie koniec. Według doniesień dziennikarzy kolejne spotkania nie zostaną rozegrane w terminie. O które konkretnie chodzi?

Kacper Urbański znalazł się na zakręcie kariery. Młody reprezentant Polski niedawno czarował w Bolonii, a prawie wcale nie gra na wypożyczeniu w Monzie. O przyszłość pomocnika obawia się Mateusz Borek, który wyznał, że jego następne wybory będą najważniejsze dla jego kariery.

8 marca 2025 - to wtedy Piotr Zieliński pojawił się po raz ostatni na murawie. Polak doznał groźnego urazu, który wyeliminował go z kilku kluczowych spotkań. Kibice zastanawiali się, kiedy wróci do treningów z drużyną Interu, a także do gry. Rąbka tajemnicy uchylił Simone Inzaghi. Wlał nadzieję w serca fanów włoskiego klubu.