Skończyłam specjalizację telewizyjną na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na Uniwersytecie Warszawskim, ale trafiłam najpierw na kilka lat do redakcji magazynów, a potem do sieci. W Gazeta.pl pracuję od 2008 roku - zaczynałam jako redaktorka serwisu Popcorner.pl, poświęconego serialom, w czasach, gdy zachwycaliśmy się "Dexterem" i startował "Lost". Nadal pochłaniam kolejne tytuły, kiedy tylko znajdę chwilę.
Dużo czasu przeznaczam też na czytanie, chętnie prowadzę także spotkania z twórcami, np. podczas targów książki czy premier. Nie ma nic fajniejszego, niż posłuchać ciekawego człowieka, a potem czasem usłyszeć jeszcze od kogoś, że pytania były mądre i przychodzi na kolejne spotkania także ze względu na pytającą ;). Więcej o książkach piszę także na Instagramie (@marta_korycka_). W Gazeta.pl czasem pojawiam się też przed kamerą. Prowadziłam "Popcornerowy skrót tygodnia", a także "POPkulturę". Rozmawiałam z pisarzami m.in. w podcaście "Dobrze czytaj, dobrze słuchaj" Gazeta.pl i Publio.pl, a także w podcaście Wydawnictwa Agora "Poczytawszy".
W Gazeta.pl od 2014 roku. Piszę, bo lubię. Ukończyłam wydział socjologii na Uniwersytecie Warszawskim. Pracowałam z organizacjach pozarządowych, ale ponad dziesięć lat temu uznałam, że lepiej się żyje z pisania. Mam za sobą kilkaset artykułów o operacjach plastycznych, kilkadziesiąt recenzji książek, filmów i seriali, setki galerii memów, ale też polityczne relacje i poszukiwania zaginionej świnki morskiej w Gdańsku.
Zwyciężczyni w nieoficjalnym konkursie wewnętrznym redakcji w 2016 roku - moje teksty wzbudzały najwięcej emocji (wybór czytelników, ale staram się jak mogę). Uwielbiam Eurowizję (co roku zapraszam na relację na żywo), Oscary i rodzinę królewską (zdroworozsądkowo, bez nadmiernej miłości). Jestem redakcyjnym geekiem i samozwańczym ekspertem od muzyki filmowej i z gier. W chwili wolnej nabijam poziomy, czytam, oglądam, sprawdzam, gdzie w Warszawie dobrze zjem. Ułożyłam puzzle z 9 tysiącami kawałków, nic mi już w życiu nie jest straszne.
Ukończyłam dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Łódzkim. Swoją pierwszą recenzję płytową opublikowałam w 2010 roku i z pisaniem o kulturze związałam swoją przyszłość. Uwielbiam, gdy w głośnikach dudni black metal i dark folk, jednak staram się otwierać na nowe gatunki. W mojej playliście znajdziesz zarówno Pezeta, Bathory jak i Duę Lipę. Muzykę polecam każdemu, kto chce jej słuchać, często robię to na Instagramie (@choinka__).
Nie lubię zgiełku kina, potrafię obejrzeć ulubiony film pięć razy z rzędu, zamiast nadrobić nowości. Bezkrytycznie kocham "Gwiezdne wojny", dzieła Tima Burtona i Quentina Tarantino oraz wszystkie role Benedicta Cumberbatcha. Od muzyki, filmów i koncertów "odpoczywam" z książką - najchętniej reportażem Tochmana, Springera lub Szczygła. Uważam, że koty opanują kiedyś świat, bas to najważniejszy instrument w zespole, droidy mają duszę, a memy to życie.
Zaczynałam od artykułów o tematyce show-biznesowej w Plotku, potem zaczęłam pisać także na inne tematy. Wychodzę z założenia, że najłatwiej jest pisać, ale nie o sobie. Fascynują mnie zarówno reportaże społeczno-obyczajowe jak i świat show-biznesu. Lubię dobrą kuchnię, szczególnie japońską.