Św. Jan Paweł II powrócił ze szpitala do swego mieszkania w Pałacu Apostolskim na końcówkę życia. W środy i niedziele, w porze tradycyjnych spotkań, podwożono go do otwartego okna biblioteki, by choć niemym gestem mógł pozdrowić rzesze wiernych na Placu św. Piotra. W Niedzielę Palmową z twarzą wykrzywioną wielkim bólem pomachał do młodzieży w dniu ich święta; trzymał w ręku gałązkę oliwną. Odpowiedzieli mu entuzjazmem i radością.
Ostatnie Triduum Sacrum papieża Jana Pawła II
Wstrząsające do głębi, przepełnione dramatyzmem były próby czynione przez Jana Pawła II w Wielką Środę, 23 marca, by przemówić do wiernych. Nie był już jednak w stanie wydobyć głosu, bezradnie tylko kiwał głową; raz po raz. Twarz miał bardzo zmienioną chorobą, naznaczoną niewypowiedzianym bólem, bliskością śmierci. Kilkakrotnie pobłogosławił wiernych znakiem krzyża. Wśród tysiąca pielgrzymów było 350 Polaków, którzy w podzięce za ten wielki trud choć krótkiego spotkania zaśpiewali Papieżowi jego ukochaną „Czarną Madonnę”.
Czytaj więcej
Dla wiernych Kościoła katolickiego śmierć papieża jest wydarzeniem szczególnym. Wierni są złączen...
Osobistą Kalwarią było dla Jana Pawła II ostatnie w jego życiu Triduum Sacrum, w którym mógł uczestniczyć jedynie – jak sam napisał – „sercem i umysłem”. Podczas porannej wielkoczwartkowej Mszy św. Krzyżma w Bazylice św. Piotra kard. Giovanni Battista Re, prefekt Kongregacji ds. Biskupów, przeczytał jego przesłanie: „Z mojego apartamentu, dzięki telewizji, duchowo jestem wśród was, najdrożsi. Z wami dziękuję Bogu za dar i tajemnicę naszego kapłaństwa; razem z wami i z całą rodziną wierzących modlę się, aby nigdy nie zabrakło w Kościele licznych i świętych kapłanów”. Papieskie słowa podczas wieczornej Mszy św. Wieczerzy Pańskiej wybrzmiały głosem kard. Alfonsa Lópeza Trujillo.
Wielkopiątkowa liturgia Męki Pańskiej w Bazylice św. Piotra sprawowana była pod przewodnictwem kard. Jamesa Francisa Stafforda, a wieczorną Drogę Krzyżową w rzymskim Koloseum prowadził kard. Camillo Ruini. W czasie telewizyjnej transmisji z tego nabożeństwa obrazy z Koloseum przeplatały się z obrazami osobistej modlitwy Jana Pawła II w prywatnej kaplicy. Zamontowana tam kamera pokazywała tylko plecy Papieża, ale też nieco z lewego boku. Na szyi miał czerwoną stułę, trzymał w obu dłoniach pokaźnych rozmiarów drewniany krzyż. Policzek przytulał do pasyjki.