bywalec.hoteli
17.02.25, 13:09
Czy ktoś z Was musiał się ewakuować z auta? Jak to przeżyliście?
Czy wozicie w aucie młotek do zbicia szyby i przecięcia pasów?
Załóżmy, że musicie bardzo szybko opuścić samochód, w którym jesteście. Z powodu pożaru, nagrzewania od słońca, wody, zbliżającego się pociągu itp.
Czy zawsze dacie radę?
Mnie zastanawia czy klamki które mają elektrozamek zawsze się otworzą jak w aucie zabraknie prądu.
Bo przecież nie mają już otwieranych manualnie drzwi poprzez wewnętrzną linkę.
Dodatkowo są auta, które mają podwójne ryglowanie (deadlock w Fordach, safelock w VAG itp.), może się stać tak, że ktoś zostanie zamknięty ale klamki od wewnątrz nie będą działały, nie będzie mógł otworzyć drzwi ani okien i wyjść na zewnątrz.
Nie wiem czy w Polsce ktoś o tym na poważnie myślał by uporządkować to prawnie i wymagać od producentów pojazdów odpowiedniej ochrony ludzi. Chyba nie.
W stanach przynajmniej od 2001 roku każde auto ma umożliwić otwarcie bagażnika od wewnątrz.
A u nas?
Poczytajcie też o ewakuacji z tonącego pojazdu. Mrozi krew w żyłach.
gazeta.policja.pl/997/archiwum-1/2022/numer-21-092022-r/223208,Ewakuacja-z-tonacego-pojazdu.html