BP, Exxon Mobil, Royal Dutch Shell, Kinder Morgan, Motiva Enterprises, Marathon Petroleum poleciły większości pracowników biurowych pracę z domu. Shell i Chevron zaczęły regularne kontrole sanitarne pracowników i gości w najważniejszych zakładach — poinformowali rzecznicy.
CZYTAJ TAKŻE: USA zakupi ogromne ilości ropy, ceny i optymizm rosną
Praca na platformach wydobywczych na szelfie kontynentalnym, w rafineriach i przy magistralach przesyłowych wymaga od ekip przebywania w bliskim sąsiedztwie, co szczególnie naraża ludzi na zakażenie się wirusem COVID-19. Tych prac nie można wykonywać zdalnie, więc kontrole stanu zdrowia pozwolą uniknąć przymusowych postojów, które doprowadziłyby do większych strat i lokalnych niedoborów paliw. Sektor naftowy i tak już znajduje się w trudnej sytuacji.
Pandemia wirusa dotknęła już ponad 150 tys. ludzi na świecie, w tym ok. 2900 w USA, w sumie zanotowano dotąd ponad 5800 zgonów, a liczby te rosną wszędzie poza Chinami. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono dotąd jeden przypadek koronowirusa w rafinerii największej w kraju grupy Marathon Petroleum; część załogi zakładu w Kalifornii odsunięto od pracy po ustaleniu, że jedna osoba zachorowała.
An oil pumping jack/Bloomberg