Prowadzący zwyczajne życie Oh Dae-su (Choi Min-sik) zostaje porwany i uwięziony w niewielkim pokoju. Przez cały czas jedyny kontakt ze światem stanowi dla niego telewizor. To właśnie z telewizji dowiaduje się, że jego żona została brutalnie zamordowana, a on stał się głównym podejrzanym. Gdy mężczyzna zostaje nagle uwolniony po piętnastu latach, postanawia odszukać człowieka, który zniszczył mu życie.
Coś niesamowitego... muzyka, klimat, zaskakująca fabuła, a przede wszystkim uczucia, których się doświadcza po napisach końcowych. Trudno opisać to w słowa, trzeba to po prostu zobaczyć. Genialny.
Nie rozumiem fenomenu tego filmu. Przebieg wielu wątków dało się przewidzieć - przynajmniej po części, a te, których przebiegu przewidzieć się nie dało - z reguły nie były ciekawie rozwinięte. Sadyzm, sadyzm i jeszcze raz sadyzm.
Swoją drogą - czy przeciętny widz zdaje sobie sprawę, że główny bohater nie zawinił w...