Agnieszka Wincewicz-Price: Po co nam ten kapitał społeczny
Agnieszka Wincewicz-Price
Od lat słyszymy, że niski kapitał społeczny jest problemem i barierą rozwoju Polski, choć chyba od czasu zakończonej przed dekadą Diagnozy Społecznej, nikt go na większą skalę nie badał. Zrobił to teraz Polski Instytut Ekonomiczny. Co dokładnie państwo badali i jakie znaczenie ma kapitał społeczny dzisiaj?
Kapitałem społecznym interesuje się spora grupa badaczy akademickich. Komponent kapitału społecznego jest również obecny w publikowanym co trzy lata raporcie Głównego Urzędu Statystycznego, ale wciąż czekamy na najnowszą edycję. Nasze badanie nawiązuje trochę do Diagnozy Społecznej i do badania GUS-u, ale jest bardziej kompleksowe, gdyż przyglądamy się kilku wymiarom kapitału społecznego i ich wzajemnym zależnościom. Spróbowaliśmy dokonać pewnej syntezy typologii kapitału społecznego, żeby nie ograniczać się tylko do tzw. uogólnionego zaufania, do którego najczęściej sprowadza się to zagadnienie w badaniach międzynarodowych. Zbadaliśmy zaufanie do instytucji, rodziny, znajomych, sąsiadów, tolerancję, stosunek do norm społecznych i więzi międzyludzkie. Natomiast z samą definicją, a przez to z pomiarem kapitału społecznego, jest duży problem, ponieważ nie ma jednej, spójnej koncepcji tego zagadnienia. Jest ono częściej badane przez socjologów niż ekonomistów, więc może warto wyjaśnić, dlaczego Polski Instytut Ekonomiczny akurat tym się zajmuje.
Czytaj więcej, wiedz więcej!
Choć Stany Zjednoczone są dla Polski ważnym partnerem handlowym, to cła nakładane przez administrację Trumpa nie...
Na dzień przed rozpoczęciem nowej rundy w wojnie handlowej inwestorzy wciąż nie wiedzieli, na co się przygotować...
– To tylko jedno posunięcie w partii szachów – mówi o „Liberation Day” Grzegorz Ogonek z Santander Banku. W prze...
Gospodarka rosyjska uzależniła się od wojny. To ona zapewnia miejsca pracy, wyższe płace, łagodzi wpływ sankcji...
Rozmowy jeden na jeden, okrągłe stoły, klasyczne debaty. Chcemy, żeby dyskusje podczas kongresu miały jak najbar...