[fot. A. Dauksza-Wi�niewska]

Z wielkim smutkiem przyj�li�my wiadomo��, �e w dniu 26 lipca 2007 roku odszed� od nas dr Wies�aw Arkadiusz Kokoci�ski, wieloletni kierownik Muzeum Przyrodniczego UMK.

Dr Kokoci�ski urodzi� si� 12 stycznia 1932 roku w Krotoszynie Wlkp. Pochodzi� z rodziny urz�dniczej o tradycjach patriotycznych. Matur� uzyska�
w Liceum Og�lnokszta�c�cym prowadzonym przez Kongregacj� Ksi�y Filipin�w w Gostyniu Wielkopolskim.

W pierwszej po�owie lat 50. studiowa� biologi�, najpierw na Uniwersytecie Pozna�skim (1950-1952) i na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu Miko�aja Kopernika w Toruniu. Prac� magistersk� napisa� u profesora Jana Pr�ffera.

W latach 1956-1965 by� asystentem w Pracowni Entomologii Stosowanej u wspomnianego prof. Jana Pr�ffera, nast�pnie adiunktem u prof. Izabelli Mikulskiej, po wcieleniu Pracowni do nowo powsta�ego Zak�adu Zoologii Systematycznej. Absolwenci biologii mile wspominaj� prowadzone przez niego zaj�cia.

Prac� doktorsk� obroni� w 1965 roku. Promotorem jego doktoratu - "Studia biometryczne nad wzrostem k�dzio�k�w prz�dnych w rozwoju postembrionalnym paj�ka Agelena labrinthica (Clerck)" - by�a profesor Izabella Mikulska.

14 listopada 1973 roku zosta�o powo�ane Muzeum Przyrodnicze UMK, dzi�ki intensywnym staraniom prof. Mikulskiej i prof. J�zefa Mikulskiego oraz poparciu �wczesnego rektora, prof. Witolda �ukaszewicza. Rektor powierzy� opiek� nad t� jednostk� dr. W. Kokoci�skiemu, kt�ry kierowa� ni� do maja 1997 roku, kiedy przeszed� na emerytur�. Muzeum stworzy� od podstaw; dzi�ki jego zaanga�owaniu, �mudnej, pe�nej po�wi�cenia pracy i g��bokiej wiedzy przyrodniczej, budzi�o ono zachwyt i uznanie zwiedzaj�cych, staj�c si� wizyt�wk� nie tylko Wydzia�u, ale i Uczelni.

Pocz�tki by�y trudne. W�a�ciwie poza �le zaprojektowanymi pomieszczeniami (zbyt wiele okien) nie by�o nic, nawet pod�ogi. Trzeba by�o w�o�y� wiele �mudnej pracy, aby mo�na by�o wystawi� pierwsze eksponaty. Do obs�ugi, zamiast planowanych 6 etat�w, przyznano 3 - dwa specjalisty i jeden wo�nej. Kierownik wraz z mgr. Krystynem G�rskim i wo�n� Benedykt� Pi�rkowsk� osobi�cie budowali gabloty, wykonywali napisy, naprawiali i konserwowali okazy, cz�sto mocno nadgryzione przez z�b czasu, i nie tylko.

Pierwsza kolekcja, jak� dr Kokoci�ski przygotowa� z mgr. G�rskim, to kolekcja 12 tysi�cy motyli prof. Jana Pr�ffera, kt�r� trzeba by�o uporz�dkowa�, podda� zabiegom konserwatorskim, cz�ciowo oznaczy� i skatalogowa�.

Pierwszych eksponat�w dostarczy�y zak�ady naukowe Instytutu Biologii. P�niej by�y dary z r�nych szk� i od os�b prywatnych. Dr Kokoci�ski szczeg�lnie ciep�o wspomina� pani� Marciniak, nauczycielk� z Grudzi�dza, i Micha�a Goli�skiego, kapitana �eglugi wielkiej, kt�rzy nie szcz�dz�c czasu i cz�sto w�asnych pieni�dzy, zwozili r�ne okazy. Dzi�ki nim plac�wka posiada wiele bardzo cennych i rzadkich eksponat�w.

W 1977 roku Muzeum Przyrodnicze UMK sprawowa�o patronat nad rejsem naukowym Ba�tyckiego Centrum Wyszkolenia Morskiego w Gdyni, w kt�rym uczestniczy� Wies�aw, jako II oficer i naukowiec. Opracowa� program naukowy rejsu, dotycz�cy fauny litoralu uj�� rzek i stok�w Ba�tyku.

W okresie 1978-1979 prowadzi� zaj�cia dla student�w z zakresu gromadzenia zbior�w, preparowania i konserwowania zbior�w przyrodniczych.

W latach jego dzia�alno�ci urz�dzono oko�o 20 wystaw o r�norodnej tematyce przyrodniczej.

Ca�e swoje �ycie zawodowe zwi�za� z Wydzia�em Biologii i Nauk o Ziemi UMK. Niezwyk�y cz�owiek, tytan pracy, o szerokich zainteresowaniach. Jako asystent, bra� czynny udzia� w spotkaniach towarzyskich na Wydziale, ubarwiaj�c je wykonanymi w�asnor�cznie pomys�owymi dekoracjami, kt�rych wiele projekt�w przetrwa�o do dzi�, np. s�ynny "Wonny domek", czyli Instytut Biologii przy ul. Sienkiewicza. Jest tak�e autorem wielu ciekawych karykatur pracownik�w Wydzia�u.

Lubi� podr�e, szczeg�lnie �eglowanie. Godzinami m�g� o nich opowiada�, i to z jednakow� pasj� o rejsie po Jezioraku, jak i po Atlantyku, a �e mia� wyj�tkowy dar przekazywania w niezwykle barwny spos�b informacji, s�ucha�o si� go z wielk� przyjemno�ci�.

�ywo interesowa� si� naszym uniwersytetem, zw�aszcza jego histori�, ch�tnie dzieli� si� informacjami z wydarze�, w jakich uczestniczy�.

W latach 1980-1986 by� wyk�adowc� zoologii i ekologii na uniwersytecie w S?tif (Algieria) oraz na studiach podyplomowych w S?tif i Tlemcen. R�wnie? ten okres wykorzysta� na stworzenie du�ej kolekcji algierskiej (znajduje si� w Muzeum) - g��wnie sk�adaj�cej si� z bezkr�gowc�w: skorpion�w i innych paj�czak�w, owad�w charakterystycznych dla teren�w pustynnych, a tak�e ro�linno�ci sucholubnej z Sahary i Wy�yny Szot�w oraz z g�r Atlas. Warto doda�, �e b�d�c w Algierii, uda�o mu si� z�owi� jednego z najwi�kszych chrz�szczy drapie�nych biegaczowatych Anthia venator, kt�ry jest endemitem saharyjskim i do tego tam bardzo rzadkim.

By� cz�onkiem Toru�skiego Towarzystwa Naukowego, Polskiego Towarzystwa Entomologicznego, Centre International de Documentation Arachnologique (CIDA) w Pary�u. W Polskim Towarzystwie Zoologicznym w latach 1976-1979 by� przewodnicz�cym Oddzia�u Toru�skiego.

Na ubieg�orocznym Zje�dzie Absolwent�w zosta� mu wr�czony list gratulacyjny z okazji uzyskania dyplomu magisterskiego przed 50 laty.

Pochowany zosta� w grobie rodzinnym na Pow�zkach w Warszawie.